Komentarze: 0
Kolejna noc minęła, następny dzień wstajee, a Ciebie wciąż obok mnie nie ma.
Dlaczego tak naiwnie wierzylam, że mnie kochasz pragniesz, że do kresu naszych drog będziemy iść razem, że będziesz kimś, kto moim życiem jak nikt dotąd zawładnie.
Ból mej tęsknoty pewnego dnia zostanie przyćmiony, a gdy nasze drogi się zejdą i spojrzymy na siebie jak na pierwszej randce, przy pierwszym pocałunku poczujemy moc pożądania i jak bije w nas jedno serce...usłyszę od Ciebie słowa wypowiadane drżącym głosem...
Chcesz bym do Ciebie wróciła? Odpowiem -Nie Kochanie, pogódź się ze swym losem, że już nigdy nie poczujesz smalu moich ust, słodyczy mego głosu, który przynosi ulgę w dni pochmurne i zaciera bieg czasu.
Zbyt głęboka jest rana w moim sercu i zbyt raniące były te słowa, byśmy mogli cokolwiek jeszcze razem budować.
k'Izia